|
Czeka Was ciężka droga "usrana różami". Twardogłowi działacze mają gdzieś jakieś statuty czy regulaminy postępowania dyscyplinarnego. Ich metoda, to zniszczyć każdego, kto ośmieli się przypominać o jakimś statucie, a na dodatek ma inne zdanie niż oni NIEOMYLNI!
Ja to przerabiałem na własnej skórze kilka lat temu.
Mam nadzieję, że dowody w sprawie macie mocne. No i konieczna jest współpraca z dobrym prawnikiem, bo tu pójdzie na noże.
Życzę dużo zdrowia i cierpliwości!
|