|
witam
Kol. Leszek, od kiedy zaglądam na ten HydePark, zawsze zajmuje stanowisko radykalnie rózne od każdego , jednego rozmówcy. Nie jest istotne, że przed kilkoma dniami wypowiadał się w formie peanów o konkretnym temacie, zagadnieniu - kolejnego dnia się budzi i następny odcinek, jego publicznej postawy jest odwrotnie proporcjonalnie skierowany......
Czytając Leszka wypowiedzi - niektóe nawet do końca, wnioskuję że jest "aktywnym" działaczem organizacji na rzecz której wnoszę składki będąc jej członkiem.
Zgroza, kiedy człowiek opowiada, o swojej "ciężkiej, społecznej pracy"/ ja się cieszę, że są tacy, którzy znajdują czas w swoim życiu zawodowo-prywatnym/, a w pewnym momencie zabija filmem o wyrywaniu chwastów w krzaki, ku uciesze szczurów.........
Nie chce mi się dalej o tym pisać, komentować.........
podziwiam tupeciarzy, wszelkich - bo dzisiejszy świat chyba tylko dla nich jest stworzony........
boli, że za naszym przyzwoleniem.........
wszyscy widzą, patrzą i milczą. Z uśmiechem, słucham wspomnień ludzi z zawodów, jak to np. panowie z kadry, jako najlepsi z najlepszych, w swych tuzowskich postawach o przekonaniu do własnych umiejętności, zapominają o regulaminie i łowią np. na haki zadziorowe.............pewnie są tak doskonali w swym rzemiośle, że dyskwalifikacja jest wykluczona, bo ich umiejętności są tak wysokie, że obecność zadziora jedynie utrudnia im zacięcie i robią to celowo, by pozostali zawodnicy mieli większe szanse w rywalizacji z MISTRZAMI. Brawo dla Fair Play..........uczcie młodzież, zasady ' równi i równiejsi ' , przecież są tacy którzy urodzili sie zbyt późno, by o niej pamietać, a dzięki wam, nie zginie solidny duch narodu.......
pozdrawiam - Arek
|