|
Jeszcze słówko o wymiarze ryb na zawodach muchowych Grand Prix Polski. Generalnie jestem zwolennikiem wymiaru 30 cm. Rozumiem jednak, że kiedy ryb powyżej 30 cm jest relatywnie mało i stosując taki wymiar okazałoby trudne złowienie ryb we wszystkich stanowiskach, to obniżenie wymiaru moze być dopuszczone (oczywiscie wyłącznie przy zawodach na żywej rybie), żeby nie wypaczać wyniku zawodów (wydaje mi się to sensowne na przykład na Wiśle). Jednak jeśli w Sanie, Popradzie, czy Dunajcu dominują lipienie znacznie powyżej 30 cm i stanowią 80-90% procent łowionych na zawodach ryb, to w takim przypadku uważam obniżanie wymiaru za bezsensowne. Przecież każdy z organizatorów doskonale zna swoją wodę i wie jakie ryby w danym roku w niej występują. Patrząc z tego punktu widzenia uważam, że w tym roku podczas jesiennych zawodów (San, Dunajec, Poprad) powinien obowiązywać wymiar 30-31 cm. Nadmierne stosowanie precedensu w postaci obniżenia wymiaru jest gorsze niż wypaczenie wyniku zawodów spowodowanego za wysokim wymiarem. Myślę bowiem, że jednym z elementów sztuki jest łowienie ryb większych i ostrożniejszych.
|