|
Właśnie wróciłem z niezbyt udanego urlopu, więc się zglaszam.
"Ale może autor przybliży nam zmiany" - Trudno w kilku zdaniach streścić nowy kształt mojego opracowania. Może tak, krótko: "Przejrzane, poprawione, uzupełnione, wzbogacone nowymi treściami, trochę wyrzucone, trochę dodane", wg moich najlepszych chęci i możliwości. Jak to w sumie wypadnie - zobaczymy, gdy sprawa nabierze rumieńców.
Narazie czekam na dalsze kroki ze strony Wydawnictwa.
Sprawa osobistych dedykacji - oczywiście do zrealizowania, ale po szczęśliwym ukazaniu się książki.
Serdecznie pozdrawiam!
|