Odp: Połowy wędkarskie w wodach okręgu nowosądeckiego
: : nadesłane przez
Michał Potoczek (postów: ) dnia 2002-09-21 21:28:47 z *.pl
Na 9 tyś rejestrów to by była astronomiczna liczba.450 000 szt. Dlatego twierdzę że presja wędkarzy jest nadmierna i zniszczą wszystko. My przy 500 wędkarzach dajemy w zarybieniu ponad 1000 szt pstrąga na osobę, a na wodach nizinnych 25 kg ryb/ha. Do tego winny dochodzić ryby z tarła naturalnego. Tylko co się ma trzeć jeżeli brak miarowej ryby.
Wędkarz nie jest dla rzeki złem, on przynosi dochody jej gospodarzowi. Jeśli wędkarze wyławiają 450k szt pstraga, to tyle powinno być wpuszczane. Wiadomo, że na takim łowisku nie ma szans na w 100% dziką rybę, ale takie łowiska też muszą być. Ograniczenia presji powinny mieć miejsce, gdzie ryba jest tylko z naturalnego tarła, ale czy takie rzeki jeszcze w Polsce są?
