|
Mozna, chociaz nie jest to proste - patrz na moje pytanie o Skawe ponizej. Sugeruje, zebys jako poczatkujacy muszkarz wybral sobie, na poczatek, jedna, niezbyt trudna technicznie rzeke (ja bym polecal Rabe ponizej Dobczyc, ale wiem, ze na tym Forum byly glosy odmienne od mojego) i jedna metode. W przeciwnym wypadku bedziesz sie "rzucal z kata w kat" a nad woda zamiast lowic bedziesz sie zastanawial - "sucha, a moze mokra, a moze nimfa?"
Podkreslam, to jest moje prywatne zdanie i nie musi bys zgodne z odczuciami i doswiadczeniami innych dyskutantow.
Powodzenia, M.K.
|