Do wędkarza w żółtej kurtce
: : nadesłane przez
Rafał Skorek (postów: ) dnia 2001-10-31 10:32:13 z *.tarnow.cvx.ppp.tpnet.pl
W minioną niedzielę łowiłem razem z bratem w Dunajcu na wysokości Szczawnicy
Stało w wodzie około 20 wędkarzy.Wyniki takie sobie raczej słabe -razem z bratem na koniec - po 7godzinach mieliśmy 2 lipienie 31cm i 33cm.Zimno ,mokro i lekka mgła w sumie duży katar.Po 12 nad wodą pojawił się nowy wędkarz którego nie dało się nie zauwarzyć. Był ubrany w jaskrawo żółtą kurtkę.Przy takiej niskiej i b.czystej wodzie taka kurtka to dyskwalifikacja.Nazwaliśmy go "japoniec".Tymczasem "japoniec"po paru minutach rozpoczął hol niemałej rybki łowił od nas o jakieś 15m i widziałem że jego lipień był większy od mojego.Ten lipień jak i trzy następne wróciły do wody-wszystkie grubo ponad wymiar.Dopiero gdy wyholował naprawdę dużego lipienia ok 40cm. zabrał go i zszedł z łowiska.Drogi panie wędkarzu zdradź nam na jaką tak selektywną muchę złowiłeś te lipienie. Z pozdrowieniami Rafał S.