|
Z zatokami nie ma żartów. Kiedyś przez zatoki musieli mi wyrwać 3 zdrowe zęby trzonowe, bo była ropa... To był horror. A wracając do ciepłych ubrań, to nie ma nic lepszego od zawsze suchych i ciepłych onuc. Onuce robię z tkaniny polarowej - mozna ze starej bluzy z polaru ale można też kupić polar w sklepach z tkaninami, "z metra". Onuca jest bardzo starym wynalazkiem, jest starsza od skarpety a ma nad skarpetą taka przewagę, że w bucie z cholewami si nie zwija. A z polaru jest zawsze sucho w stopę. Musisz mieć sucho i ciepło w nogach i w głowę. Czapki z polaru tez są dobre... A na te wredne choroby najlepszym lekarstwwem jest ciągły ruch i sport, urozmaicone pożywienie, częste przebywanie na świeżym powietrzu. dużo miodu, owoców, ziół (jako przyprawy), dobrego nabiału, ryb z czystej wody na muchę
|