|
Bronić chciałem ostatnich głowacic.
Przez dwa dni nie mogłem śledzić forum, a tu .......
Zbyszku mieszkam nad Dunajcem i stąd jestem bardzo często goszczę nad jego wodami. Zgodzę się ze zdaniem Marka Kota. Głowacica ma się w Dunajcu bardzo dobrze
Zgodzę się z Tobą, chrońmy głowacice, ale nie przed wędkarzami, podkreślam wędkarzami, przed nimi ta ryba obroni się sama. Zgodzi się ze mną każdy kto świadomie /większość wędkarzy, którzy złowili duże głowacice, dokonali tego przypadkowo/ poluje na tą rybę. Taki myśliwy wie ile kosztuje złowienie głowacicy. Większość łowców po n-tej wyprawie bez ryby odpuszcza.
Są ludzie, mieniący się wędkarzami, którzy łowią głowacice na Dunajcu np. na żywca, robaka. Ich nazwijmy mięsiarzami. Przed nimi chrońmy m.in. głowacice. Wytykajmy ich palcami, a łowiących zgodnie z przepisami pozostawmy w spokoju.
Pozdrawiam Zbyszek
|