|
W dzisiejszym Dzienniku Polskim (to taka galicyjska gazeta) jest artykul o klusownictwie mysliwskim. I jest wypowiedz
takiego klusownika "ja to nic nie niszcze. Niszcza mysliwi". Skad ja znam ta argumentacje? Oczywiscie, ze w skrajnym przypadku,
jezeli nad rzeka regularnie bedziemy mieli tysiace wedkarzy, to ryby znikna. Ale chyba nie o skrajnosciach mowimy...
M.K.
|