|
Na Dunajcu nie wolno łowić lipienia w zimie i bardzo dobrze, niech sobie biedulki spokojnie przezimują. Na szczęście wolno łowić głowacice Ale pamiętam, jak jeszcze wolno było łowic lipienia zimą, jak namiętnie wychodziły do malutkiej (długość odwłoczka 2,5 - 3 mm ale lepiej je wiazac na "za dużych" haczykach nr 16 - ryba jest pewniej zacieta. Choc taka muszka głupio wygląda (malutka muszka na sporym haczyku) to rybom to bardzo nie przeszkadza... ) czarnej lub zielonkawy odwłoczek i popielata jeżynka (teraz bym wolał zamiast jeżynki CDC... ). Lipień potrafi zima żerowac w południe nawet przy ujemnej temperaturze powietrza. Stoi tuz przy krawędzi lodu i zbiera te maleńkie jęteczki nieraz tak inteensywnie, że aż serce rośnie... A jęteczki nie moga dalej odleciec od powierzchni wody, bo je zimne powietrze ścina.
|