 |
Odp: o Pilicy - do Pawła Zawadziłły
: : nadesłane przez
Pawel Zawadzillo (postów: ) dnia 2001-10-18 12:36:59 z 195.205.240.* |
|
Zgadza sie. Tylko miejsca o ktorych piszesz sa o okolo 100 km ponizej Tomaszowa. Ja przez caly czas jak lowie a bedzie tego ze 25 lat nie spotkalem sie z czyms takim w okolicy Tomaszowa. Inaczej sprawa wyglada juz w Spale i ponizej. Poza tym w "mojej" okolicy woda jest plytka, bardzo mocno zarosnieta, wielu wedkarzy (szczescie w nieszczesciu) i klusownikow - tych prawdziwych nie ma. Sa szarpakowcy kolo zapory, ale to o dziwo wymierajacy gatunek. Poza tym jesli wyklusuja 1-2 sandacze to wielkiej szkody nie wyrzadzaja. Tu powinienem calowac po rekach tworcow Zalewu Sulejowskiego choc szczerze go nie cierpie.
Wszyscy przwdziwi klusole klusuja na zalewie. Ale policja woli ganiac tych co podjezdzaja samochodami zeby np. wyladowac wedki, a lodzie klusoli omijaja lukiem
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: o Pilicy - do Pawła Zawadziłły [0]
|
|
18.10 15:14 |
|
|
|
|