| |
Dla mnie patriotą nie jest ten co z wykrzywioną faszystowską mordą wykrzykuje na wiecach "Polska dla Polaków" i
strzela racami, co jak żywo przypomina, i o czym patridiota zapewne nie wie, marsze z pochodniami NSDAP. Patriotą
jest człowiek, który uczciwie pracuje na to by Polska miała czołgi, samoloty i mądre przywództwo w obecnych czasach.
Patriotą na pewno nie jest pajac który do swoich oponentów krzyczy won, albo chooj wam w doopę.
|