 |
Odp: Etyka, selekt, ochrona… gdzie sens? Pstrąg
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 6430) dnia 2025-10-14 12:54:16 z 147.161.248.* |
| |
Nie trzeba zbierać grzybów, wystarczą dwie, trzy wycieczki w lasy Beskidów czy Bieszczadów i trochę
umiejętności interpretacji tego co się widzi, by dojść do wniosku, że gospodarka leśna w naszym
wydaniu jest w istocie bezwzlędnym rabunkiem niszczącym las jako ekosystem, a tworzący z niego, ze
wszystkimi ulatweniami, dobrze zorganizowany teren produkcyjny. Każda wizyta w beskidzkim lesie
skończy się ujrzeniem setek ton przemielonej ciężkim sprzętem i pozbawionej poszycia gleby, czyli tego
co wodę zatrzymuje tam gdzie powinno, strumyków ujętych w przepusty i cembrowiny by woda
spierdzielala jak najszybciej z terenu produkcji ( nota bene po wielu takich strumykach zostaly tylko
puste koryta) a jak ktoś będzie mial szczęscie i odwiedzi taki "las" w czasie deszczu to zobaczy jak
wygląda plynne bloto i gdzie to bloto finalnie trafia.
I nie pomogą tu zaklęcia o monokulturach świerka, od których uratowali nas nasi dzielni leśnicy.
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
dziś | 
Odp: Etyka, selekt, ochrona… gdzie sens? Pstrąg [3]
|
|
14.10 13:27 |
dziś |
Odp: Etyka, selekt, ochrona… gdzie sens? Pstrąg [0]
|
|
14.10 13:38 |
dziś |
Odp: Etyka, selekt, ochrona… gdzie sens? Pstrąg [0]
|
|
14.10 13:42 |
hot |
Odp: Etyka, selekt, ochrona… gdzie sens? Pstrąg [0]
|
|
14.10 15:47 |
| |
|
|
|
