|
to jeszcze u mnie znalazłem trochę propagandy z XIX wieku (fragment)
na dole link str: 684-686:
Śląsk Cieszyński (wschodni) jako centrum hodowli ryb
Sytuacja ta wygląda znacznie lepiej we wschodniej części Śląska. Tamtejsi doświadczeni i energiczni
hodowcy, wspierani przez właścicieli ziemskich oraz różne organizacje, od dziesięcioleci starają się
rozwijać zarówno gospodarkę stawową, jak i rybołówstwo rzeczne w powiecie cieszyńskim.
Szczególne zasługi w tej dziedzinie mają:
• Johann Dubisch (Skoczów),
• Giebner i Burda (Bielsko),
którzy działali zarówno praktycznie, jak i teoretycznie na polu hodowli ryb.
Głównym czynnikiem, który przyczynił się do niezwykłego rozwoju rybołówstwa we wschodnim
Śląsku, jest wyjątkowa ofiarność Książęcej Komory Cieszyńskiej, która w ostatnich latach poniosła
znaczne nakłady finansowe i wysiłki, zakładając doskonale funkcjonujące wylęgarnie ryb. Powstały
one m.in. w:
• Brennej (już w 1874 roku),
• Istebnej,
• Wiśle,
• Morawce,
• Mohelnicy,
• Tyrze.
„Towarzytwo Ochrony Łowiectwa i Rybołówstwa dla Śląska Cieszyńskiego” w Cieszynie od momentu
swojego powstania w 1885 roku aktywnie wspiera sztuczną hodowlę ryb oraz ponowne zarybianie
rzek
oraz strumieni, poświęcając im największą uwagę. Związek jest w tym zakresie mocno wspierany
przez Komorę Arcyksiążęcą, która udostępnia swoje wylęgarnie do inkubacji ikry zakupionej przez
stowarzyszenie.
„Niemiecki Związek Rybacki” oraz „Galicyjski Związek Rybacki” (KTR) dostarczają corocznie dużą
liczbę jaj łososia, które są inkubowane w wylęgarni należącej do Arcyksiążęcej Administracji Leśnej w
Wiśle. Młode łososie hodowane w tym miejscu są następnie wpuszczane do dorzecza źródliskowego
Wisły.
Efekty zarybiania we Wschodnim Śląsku
W latach 1878–1892 za sprawą działań Związku Rybackiego we wschodnim Śląsku (Cieszyńskim)
wpuszczono do rzek następujące ilości ryb:
• 400 000 łososi reńskich,
• 260 000 łososi dunajeckich,
• 3 400 pstrągów kalifornijskich,
• 1 000 pstrągów jeziorowych,
• 1 200 000 pstrągów łososiowych,
• 14 000 pstrągów tęczowych,
• 16 000 palii,
• 800 huchenów (głowacic),
• 200 siei,
• 25 000 lipieni,
• 3 000 węgorzy,
• 1 000 złotych karasi (złotych orf).
Związkowi temu należy się także pierwszeństwo w inicjowaniu hodowli i tuczu szlachetnych gatunków
ryb w małych przydomowych stawach, gdzie pierwsze praktyczne eksperymenty przeprowadzono z
dużym powodzeniem.
Przeszkody i przyszłość hodowli ryb
Niestety, niemal co roku ogromny wysiłek włożony w rozwój rybołówstwa jest zagrożony przez
niszczycielskie powodzie, które w dorzeczu Wisły i Odry często na dużą skalę niweczą mozolnie
osiągane sukcesy.
Podobnie jak na Morawach, także na Śląsku Ministerstwo Rolnictwa zainicjowało utworzenie kursu
szkoleniowego dla zawodowych rybaków, który spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem. Związek
Rybacki opracował plan nauczania dla Śląska, który został przekazany ministerstwu do dalszej
realizacji. Uruchomienie tej szkoły z pewnością zwiększy ogólne zainteresowanie hodowlą ryb w
regionie i zapewni przyszłym pokoleniom fachowo wykształconą kadrę hodowców.
Śląsk zasługuje na miano wzorcowego regionu rybołówstwa wśród krajów Korony Austro-
Węgierskiej. Można mieć nadzieję, że zarówno ta dziś wciąż niedoceniana gałąź gospodarki, jak i
szlachetny sport wędkarski czekają w tym dynamicznym regionie na pomyślną przyszłość.
Tak, że piszą o sporcie, ale na zdjęciach mam ich jak łowią podbierakami
Pozdr Maciej
Nadesłany link: https://www.pbc.rzeszow.pl/dlibra/publication/16078/edition/14759
|