|
Przypomnę, że po wprowadzeniu na OS zakazu łowienia na
streamery od 1 września pół Polski przestało orientować się co to streamer.
A co to streamer? Po jasną cholerę wprowadzać zakazy przy użyciu terminów, które można rożnie
interpretować?
Od pierwszego września ograniczamy długość całkowitą przynęt do powiedzmy 10mm, a że w tym czasie
łowimy lipienie, więc używamy małych much zatem nikogo uczciwie podchodzącego do wędkarstwa takie
ograniczenie nie zaboli. Proste, że aż boli?
|