 |
Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski
: : nadesłane przez
Jan Drożdż (postów: 89) dnia 2024-12-24 15:49:17 z *.rz.izeto.pl |
|
Jak startowałem drzewiej w różnorakich zawodach to zasadniczo różniły się, właśnie w szczegółach, w
szczególności dotyczyło to połowu lipienia...Te szczegóły dot., co bardzo istotne - określonego miejsca
połowowego, zważywszy na "brzegowe" warunki połowowe do których możemy zaliczyć...w szerokim
rozumieniu np. przejrzystość wody, która odgrywa tutaj przysłowiowe "pierwsze skrzypce". Minimalny błąd
w sztuce wykonania określonej muchy - kasował brania!, dlatego też w zanadrzu musiałem mieć w miarę
gotowy zestaw much zawodniczych, jak i tych "rekreacyjnych" - ale niezdatnych z racji...niedokładnego ich
wykonania (co nie oznacza, że na te muchy nia było wyjść), w określonym, ściśle ustalonym uprzednio
stanowisku. Co ciekawe, niejednokrotnie łowiąc w czystej, bystrej wodzie na sprawdzoną wielokrotnie
imitację domkowego chruścika (bodajże Oligoplectrum), jeżeli zacząłem zanadto "modzić" w kolorach w/ w
chruścika - właśnie w kolorach!, przy niezmienionej wielkości haczyka, konstrukcji itp. - brania ustawały.
Dlatego też "owy mit", jakoby ryba nie miała czasu (właśnie w ostrych prądach) na dokładne "przyjrzenie
się" przepływającego obok żeru uważam za przesadzony. Piszę to z racji mojej kilkudziesięcioletniej,
głównie sanowej praktyki, (bez "wodolejstwa"), na różnorakich stanowiskach, miejscówkach itp. pomiędzy
Zwierzyniem a mniej więcej Nozdrzcem..
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski [3]
|
|
25.12 07:22 |
|
Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski [2]
|
|
26.12 14:20 |
|
Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski [1]
|
|
27.12 11:20 |
|
Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski [0]
|
|
27.12 17:49 |
|
|
|
|