|
Na Wisłoku jak zauważyłem (poziom wody tej podgórskiej rzeki obniżył się conajmniej o 20 - 30 cm), to
czaple zarówno białe jak i siwe (mniej więcej po równo) stoją albo na płytkiej wodzie, względnie na cyplu
kamieńcowym i czatują cierpliwie na zdobycz. Jak stoisz na moście i będziesz machał co jakiś czas
rękoma, to po pewnym czasie "dają dyla". Na Sanie jest podobnie ale zauważyłem również, że przylatują
łabędzie i to w dużych ilościach, głównie w lecie (obserwacje poniżej Dobrej) i spływają wodą góra-dół na
zasadzie wahadła. Zielska jest tutaj stosunkowo dużo, to mają się czym w stosownej chwili pokrzepić, po
takim pływaniu
|