|
Chwała tym ekoludkom. Jest to jednak leczenie objawów, a nie choroby, bo za parę lat znów będą śmieci
na dnie. Są 2 choroby:
1. Brak szacunku w społeczeństwie dla ochrony przyrody (brak procesu edukacyjnego);
2. Słabość instytucji, które odpowiadają za to. To powinno być zadaniem WP, RDOŚ oraz władz lokalnych.
Całkowicie się zgadzam.
|