f l y f i s h i n g . p l 2025.01.17
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Konsultacje PUW. Autor: sy.nek. Czas 2025-01-17 21:58:51.


poprzednia wiadomosc Odp: Celowe łowienie pstrągów? : : nadesłane przez mart123 (postów: 6284) dnia 2024-10-27 10:48:24 z 94.99.15.*
  To jest efekt kilku zjawisk regeneracyjnych, dość powszechnych w
polskim fly fishingu.
Po pierwsze, celebrytyzm, chęć zaistnienia, chociaż zaistnieć za
sprawą łowienia rybek wielkości palca, i pokazywania tego w sieci to
dość karkołomny pomysł.
Po drugie, brak "wykształcenia" postaw oczekiwanych od wędkarza
muchowego. Ten gostek to po prostu zwykły jełop, który nie
uświadamia sobie jaką szkodą jest to co robi dla swojej rozrywki i
lansu. I niestety jest to mentalność dużej części naszych wędkarzy.
Po trzecie, brak odpowiednich ryb, których publiczne łowienie, jak już
ktoś musi zaistnieć by podreperować swoje ego, dałoby odpowiedni
materiał filmowy. Koleś po prostu bezrefleksyjnie trzepie do kamery
to co ma pod ręką.
I po czwarte, przyzwolenie na takie działania. Jak na zawodach
wolno celowo łowić rybki podobnej wielkości i latać z nimi do miarki
to co jest złego w łowienia rybek niewymiarowych i w okresie i
podstawieniu ich po obiektyw?
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Celowe łowienie pstrągów? [0] 27.10 11:00
 
Oczywiście, zjawisk degradacyjnych a nie regeneracyjnych.
 
  Odp: Celowe łowienie pstrągów? [2] 27.10 14:35
 
"To jest efekt kilku zjawisk regeneracyjnych, dość powszechnych w
polskim fly fishingu.
1. Celebrytyzm, chęć zaistnienia, chociaż zaistnieć za sprawą łowienia rybek wielkości palca, i
pokazywania tego w sieci to dość karkołomny pomysł.
2. Brak "wykształcenia" postaw oczekiwanych od wędkarza muchowego. Ten gostek to po prostu zwykły
jełop, który nie uświadamia sobie jaką szkodą jest to co robi dla swojej rozrywki i lansu. I niestety jest to
mentalność dużej części naszych wędkarzy.
3. Brak odpowiednich ryb, których publiczne łowienie, jak już ktoś musi zaistnieć by podreperować swoje
ego, dałoby odpowiedni materiał filmowy. Koleś po prostu bezrefleksyjnie trzepie do kamery
to co ma pod ręką.
4. Przyzwolenie na takie działania. Jak na zawodach wolno celowo łowić rybki podobnej wielkości i latać z
nimi do miarki to co jest złego w łowienia rybek niewymiarowych i w okresie i podstawieniu ich po
obiektyw?"

_______

1. Moda, ówczesne cele z powodu braku innych (patrz punk 3).
2. Możliwe.
3. Podstawowy problem o których wielu wydających opinie zapomina. Nie każdy żył i miał możliwości,
wybór i cele takie jak my -dzieścia (-ci) lat temu.
4. Wzory czerpane z elit, "celebrytów", mediów.

Podsumowując, zawodnik to jełop. Teraz wiem że wielu moich super kolegów są "jełopami" bo biorą udział
w zawodach. Z dobrymi wynikami. Szkoda takiej niesłusznie przypiętej etykietki.
 
  Odp: Celowe łowienie pstrągów? [1] 27.10 15:21
 

Podsumowując, zawodnik to jełop.

Szkoda takiej niesłusznie przypiętej etykietki.


Zyga,

Proszę po macierewiczowsku nie manipulować moimi słowami i nie
wyciągać za daleko idących wniosków z błędnych podsumowań.
 
  Odp: Celowe łowienie pstrągów? [0] 27.10 17:53
 
Przyklejanie łatki zawodnikom, że to jełopy jest nieuprawnione i napewno niesprawiedliwe.
Zyga, no trochę nie ładnie.


Podsumowując, zawodnik to jełop.

Szkoda takiej niesłusznie przypiętej etykietki.


Zyga,

Proszę po macierewiczowsku nie manipulować moimi słowami i nie
wyciągać za daleko idących wniosków z błędnych podsumowań.
 
  Odp: Celowe łowienie pstrągów? [3] 27.10 20:08
 
Czasami jedno słowo mówi wszystko.
Ze słów buduje się zdania. Zwłaszcza jak się je zlepi. Pobawię się w Macierewicza.

"To jest efekt kilku zjawisk regeneracyjnych, dość powszechnych w polskim fly fishingu:
- chęć zaistnienia, chociaż zaistnieć za sprawą łowienia rybek wielkości palca,
- Ten gostek to po prostu zwykły jełop, który nie uświadamia sobie jaką szkodą jest to co robi dla swojej
rozrywki i lansu. I niestety jest to mentalność dużej części naszych wędkarzy.
- przyzwolenie na takie działania. Jak na zawodach wolno celowo łowić rybki podobnej wielkości i latać z nimi
do miarki to co jest złego w łowienia rybek niewymiarowych i w okresie i podstawieniu ich po obiektyw?


Nie będzie inaczej. Jełopy jak nic. Na szczęście ja już nie. W porę się ocknąłem choć i tak dostaję zjebę przy
próbie "celebrowania" za "panierowanie" złowionych głowacic. Może gdy zaznaczę że dostała w łeb przed
położeniem na patelnię to będzie zgodnie z niejednym przykazaniem "ok".
 
  Odp: Celowe łowienie pstrągów? [2] 27.10 21:11
 
Homo na pewno sapiens??
Ryba nie czuje bólu?
Ile waży głowacica po wyjęciu z wody?
jaki jest nacisk na organy żywotne ręki na brzuchu przy wyjmowanie?
A jaki przy zdjęciu na panierce?
No to potem kolejne miażdżenie przy wypuszcaniu?
Bereciaż uśmierca ale się nie znęca, na pewno jesteś od niego "lepszy"!?
Jełopy powiadasz, no to powtórzę sapiens czy homo sapiąc???
Chyba, że jesteś zwierzęciem stanu niższego co sugerowałeś uprzednio...
Nie zawsze ilość postów świadczy na korzyść pisarza.
Dulskiej moralność może czas to zmienić?!
Nic osobistego zjawisko całkiem typowe.
 
  Odp: Celowe łowienie pstrągów? [0] 28.10 18:11
 
Przyleciał, pożył i padł. Bez niczyjej ingerencji. Last October Caddis.
Czy rzeczywiście ostatni? October się już niby kończy. Chyba że nie będą one patrzeć w
kalendarz i w November wyskoczą „dokarmić” ryby.
________
 
  Odp: Celowe łowienie pstrągów? [0] 28.10 18:33
 
Ponieważ to Forum nie przyjmuje już zdjęć więc trzeba tak.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus