|   | 
      
      Nie wiem jak jest w Krakowie, ale u nas to działa sprawnie. Jeżeli 
 jestem świadkiem takiego  zdarzenia to sam dzwonie do 
 odpowiedniej instytucji , a okręg informuje o tym , świadomie 
 odciążam pracowników,  bo wiem ile mają pracy,. Może trzeba 
 dowiedzieć się osobiście, nie wszystkie info, wrzucają na stronę,							 
			 |