|
W piątek skrócilem urlop, zabrałem rodzinę i wróciliśmy do domu ze względu na
zapowiadane opady. Po drodze gdzieś w RMF premier uspokaja, że prognozy były
zawyżone, najnowsze przewidywania są uspokajające generalnie nie ma paniki. Widząc co
się dzieje w Jeleniej i okolicach to tak naprawdę nie ma dla ludzi większego znaczenia czy
będzie gorzej niż w 97 czy tak samo. Na tą chwilę jest źle.
|