Odp: Łowienie wędka a jednak nie wędka bez haczyka...
: : nadesłane przez
Pavel lee Parks (postów: 80) dnia 2024-08-04 14:20:21 z *.cccs.de
Pisałem o tym. Też tak robiłem mając ograniczone (mocno zaniżony limit) wejścia do wody.
Szedłem nad wodę porzucać. Z brzegu, nawet nie wchodząc do wody bo przecież nie
szedłem łowić. Jeden kij, zestaw i 2-3 strimy bez haczyka. Spacer nad wodą.
Przy okazji miałem (czasami) namierzone ryby bez straty wejściówki jeżeli zaatakowały
strima. O wizualnych „wyjściach” ryb (do żywych przynęt) nie wspomnę. Prawdziwy wędkarz
podczas takiego spaceru na wszystko zwraca uwagę. Wcale nie musząc łowić ryb.
Czy w takim razie mysliwy może strzelac do zwierzyny ślepakami?