|
Błędy popełniam wszelakie i w dużych ilościach. Te ortograficzne czy stylistyczne to
najczęściej pośpiech i efekt wrzutek z dotykowego ekranu tableta czy srajfona. Poza tym
brak możliwości korekty tutaj może dawać błędne wrażenie . To są problemy najmniejszego
kalibru ale dla miernot rozdmuchanie ich to zbudowanie iluzji znawców. To cecha
charakterystyczna i rozpoznawalna od ręki. Miernota zawsze wytknie to czego samej jej
brakuje. A sedno problemu nieruszone.
Dla mnie Wojcieszek z Radomia jest skÓrwysynem niezależnie od ortografii, nie tylko on.
Co do roli przedstawiania panaceum, Pisałem już wcześniej. Nie moja to rzecz chociaż
wiadomo, że jestem za całkowitą likwidacją PZW z tym rodowodem, strukturą itd.
Rozwiązań podawałem wiele, również tutaj lecz ty nie jesteś zainteresowany rozwiązaniami
bo tobie kołchoz daje spełnienie. Mam za to przywilej prawa do krytykowania, nazywania
wprost i piętnowania patologii. I to robię.
Dzięki min tym działaniom tysiące ludzi otwiera oczy a w ubiegłym roku PZW straciło mnw
30% fundatorów ich patologii. W tym zapewne podobnie. Prawdy i tak nie ujawnią.
Żadnego gruntu nie straciłem, przeciwnie, motywacja do działania wzrosła. To twoje
myślenie bo to ty potrzebujesz partyjnych pleców i prowadzisz wojnę nie z patologią tylko
zagrożeniem twojej koncepcji, sprzedajnej szmaty na rusko-niemieckiej prowincji jak
chcuałbys żeby było. Twój marny problem.
Ty i paru tu tobie podobnych śmiało, o ile jeszcze nie współpracujesz, składajcie cv do
dzuału demagogii w PZW. Macie odznaki z wieńcami na dzueń dobry. Nie przybędzie z tego
ani pół nowego płatnika haraczu poza tymi biednymi nurśwuadomymi dziećmi wciąganymi
podstępnie w machinę obietnic PZW.
|