|
Twoi ziomale
Moje zdanie jest krytyczne. Nie uratuje ani Odry ani innych spraw żadna recepta.
W postsowieckim kołchozie panoszy się głupota, bezprawie i kombinatorstwo. To priorytety
od władzy po lud. A lud
ma w dupie to co robi władza bo połapać się nie potrafi w manipulacji. Rządzą nadal układy
i ten kto ma władzę
nadaje ton działaniom. A władzę ma esencja kombinatorskiego postsowieckiego
kołchoźniczego wyrobnika,
chciwego i chytrego lenia potrafiącego kombinować lepiej niż reszta.
Jeźeli do dyskusji w powyborczych, opiniotwórczych audycjach zaprasza się takie gwiazdy
kołchoźniczej władzy jak
pawlak, miller, kwaśniewski i ich wychowankow z różnych opcji to nadzieja umiera
natychmiast.
Pozdrawiam
|