|
WP wrzuciłyby nawet karpia byleby napchać żołądki i umysły głupich, głodnych, pazernych.
Wiesz co jest najgorsze dla mnie wiedząc jak słabo jest z poszanowaniem ostatnich ryb jakie ostały się na
Sanie dzięki wysiłkowi Piotrka Koniecznego i jego ekipy? Widok wędkarzy polujących na mięso. Wiedząc
że te ostatnie ryby są legalnie zabijane, to nawet na wodę mi się nie chce iść, mając świadomość że co
się ujawni to znika.
Jak pomyślę że na odcinku Hoczewka do mostu w Postołowiu do ok 100 lub kilka setek ryb dostaje w łeb
to jak można iść dla przyjemności i rozrywki w wolnym czasie na ryby? Dla mnie to strata wolnego czasu.
Wolę iść na jakiś dziki zakątek lub potok. Wyniki podobne ale bynajmniej nie widzę tej głupiej legalnej
eksterminacji.
|