Podpisałem chociaż petycja jest jak dla mnie dziwnie sformułowana. Kierowana jest do "wszystkich
miłośników natury..." zamiasr konkretnych władz czy instytucji, które mogą to odkręcić. Nie bardzo tez
wiadomo kto i jak ma "wykrzyczeć głośne NIE dla pomysłu budowy MEW...".