Hej, opanuj się. Nikt nie użył określenia "bydło".

Ok. Dodałem od siebie żeby było jaśniej, obrazowo bez ściemniania, zgodnie z punktem widzenia niektórych
(np. "nadzwyczajnej kasty, elity). Te frytki i disco polo niejeden (-jedna) już wymieniał. Jandzie też coś
śmierdziało i stało choć nie tu.

.
Wiec spytam kolejny raz: "ośrodek zarybieniowy jest dobrą inwestycją w tym miejscu"? Czy w ogóle
ośrodki zarybieniowe to coś dobrego? Już nie jako inwestycja dla regionu, ludności. Im więcej żyje i
widzę to myślę że nie.


To zależy jaką byłaby "misja" takiego ośrodka. Jeżeli produkcja na dotychczasowych zasadach i dla
zaspokojenia dotychczasowych potrzeb czyli zwykłej produkcji materiału zarybieniowego by wypełnić
operaty sprzed 20 lat i hodowla ryby towarowej to czegoś takiego nie potrzeba.

Ale gdyby taki ośrodek stał się również nowoczesną placówką badawczą skupiającą nie technologów
produkcji materiału zarybieniowego a naukowców, ichtilogów z prawdziwego zdarzenia, badających co i
jak można zrobić by pomóc rybom przetrwać w obecnych szybko i dramatycznie pogarszających się
warunkach to owszem.

1.To zależy jaką byłaby "misja" takiego ośrodka. Jeżeli produkcja na dotychczasowych zasadach i dla
zaspokojenia dotychczasowych potrzeb czyli zwykłej produkcji materiału zarybieniowego by wypełnić
operaty sprzed 20 lat i hodowla ryby towarowej to czegoś takiego nie potrzeba.

2. Ale gdyby taki ośrodek stał się również nowoczesną placówką badawczą skupiającą nie technologów
produkcji materiału zarybieniowego a naukowców, ichtilogów z prawdziwego zdarzenia, badających co i
jak można zrobić by pomóc rybom przetrwać w obecnych szybko i dramatycznie pogarszających się
warunkach to owszem."
----------

Obstawiam punkt 1

Do punktu 2 bardzo daleka droga. Może nigdy nie nastąpi. Mimo prób, chęci i wysiłków problem jest z jednym
małym progiem w Zasławiu i nikt nie potrafi jak na razie wywalczy działającej przepławki dla ryb. Na jakie wiec
marzenia z punktu 2 moglibyśmy liczyć?

Może dlatego taki powiatowy "potworek" jest lepszy dla ludu.
Dla mnie to uj, doopa i kamieni kupa. Jak ta cała "obwodnica" (pseudo).

Pomysł ten jest super, natomiast z punktu widzenia biznesowego musza się wypowiedzieć
ci, ktorzy się na temacie znają. Dobrze by było gdyby zabrał głos pomysłodawca a nie
pośrednik jak z tego wynika.

Jest ma to być pomysł ideologiczny, naukowy warto go pociągnąć ale to gruba sprawa i
złożona.

Jeśli pomysł na przeciwwagę planowanej inwestycji PKL to pomysł z dupy.


"Wiec prowokacyjnie zapytam, "co Ty na to gdyby w takim miejscu (ściernisko z
tematu) powstał ośrodek
zarybieniowy"?

Zapytam z punktu widzenia ekonomii:
1. kto miałby to zorganizować lub założyć?
2. jaki miałby być cel ten inwestycji?
3. jaki efekt ekonomiczny byłby dla lokalnej społeczności czy regionu."
--------

Tematem ośrodka który: jak miał funkcjonować, po co, dla kogo, niech wypowie się ten i kto
ten temat zna. Ja
nie będę za niego "marudził" bo nie jestem uprawniony a i poprzekręcać coś mogę bo
przecież każdy widzi,
słyszy, przekazuje i interpretuje dane po swojemu. Tzw. efekt "głuchy telefon". Jak to
technicznie i
ekonomicznie miałoby być rozwiązane też wie. Ja również wiem. Jego wizje/marzenia mnie
osobiście
przekonały. Może to czyjaś tajemnica. Marzenie które już nie o wyszło i nigdy nie wyjdzie.


Odpowiem na pytania z punktów.
3. Nie wiem. Może gdyby wypaliło to bogatsza oferta wędkarska na rzece San i zwiększony
rozwój tej
turystyki?
2. Cel zna wizjoner/planista. Oczywiście z naszego grona. Z PZW. Może te cele które
wymieniłem wyżej.
1. Kto? Napisałem wyżej. Z PZW. Przy pomocy i wsparciu... On wie. Ale widocznie to nie
wypaliło z którejś (lub
żadnej) strony.


Pytanie jest czy taki ośrodek zarybieniowy byłby dobrą inwestycją w tym miejscu. Pytanie
zadałem @mart bo
"karuzele i bydło" nie pasi do tego miejsca. Czy w ogóle ośrodki zarybieniowe są dobre i dla
kogo? Tematy
takie niejeden raz już były (można powiedzieć że dosyć świeże) a i podpierdalanie do
odpowiednich instytucji
na ich działanie i funkcjonowanie również tu było.
Wiec spytam kolejny raz: "ośrodek zarybieniowy jest dobrą inwestycją w tym miejscu"? Czy
w ogóle ośrodki
zarybieniowe to coś dobrego? Już nie jako inwestycja dla regionu, ludności. Im więcej żyje i
widzę to myślę że
nie. Ale ktoś inny ma może inne zdanie. Wiec?

Ten pomysł to ze starych dobrych lat. Przeminął (raczej) z wiatrem.
Ogólnie spytałem czy ośrodek zarybieniowy byłby "good". Turystycznie, inwestycyjnie dla regionu nie.

Tym bardziej zastanawiam się skąd pomysł wrzucony przez Ciebie do rozmowy dla potencjalnej inwestycji w PKL.

Ten pomysł to ze starych dobrych lat. Przeminął (raczej) z wiatrem.
Ogólnie spytałem czy ośrodek zarybieniowy byłby "good". Turystycznie, inwestycyjnie dla regionu nie.

Pomysł jako "inna inwestycja". Nawet był wymóg-lepsza.