|
Żaden ważny mecz. Ważne były na początku. Ekscytacje były z Wyspami owczymi, które
liczą 52 tys mieszkańców, a my jaralismy sie wygraną i mówiliśmy , ze to pierwszy mec, w
którym selekcjoner wygrał swoj pierwszy mecz.
Wiecie co, to wstyd kibicować drużynie, która z założenia drużyna nie jest. Na pewno nie
narodową.
Wstyd, ze 40 min kraj nie potrafi skompletować dobrej drużyny, która będzie grała tak, ze
będzie sie chciało jej kibicować.
I wstyd dodoatkowy, bo w chuj pieniędzy idzie na te jednaką dyscyplinę z marnym skutkiem
a tzn. Ze jesteśmy narodowymi głąbami i debilami, ze dalej dajemy sie dymac tym
imbecylom, który mówią nam ze dalej jesteśmy mocni i tylko czasami rak wychodzi.
|