f l y f i s h i n g . p l 2024.06.26
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Najładniejsze rzeki lipieniowe UK . Autor: S.R. Czas 2024-06-26 10:10:17.


poprzednia wiadomosc Odp: Ile kiedyś było troci i łososi w rzekach polskich? : : nadesłane przez witek ziemkowski (postów: 580) dnia 2023-09-28 09:08:49 z *.centertel.pl
  Obecnie te warunki środowiskowe, na które nakładają się coraz bardziej odczuwalne

negatywne zmiany klimatyczne, jak się wydaje przekroczyły punkt zwrotny i rzeki przestały

być środowiskiem przyjaznym rybom tak charakterystycznym dla nizinnych rzek pomorskich,

o trociach o łososiach nawet już nie wspominając. Żadne zarybienia, PZW, WP, ani nic

innego też, moim zdaniem nic już na to nie pomogą. Kolokwialnie rzecz ujmując doszliśmy

do momentu w którym rzeki przestały nadawać się do uprawiania wędkarstwa, tyle.







Natomiast wracając do tematu i zrozumienia tego o czym pisałem wcześniej, to z uporem

godnym zapewne lepszej sprawy, od lat zachęcam każdego kto opanował matematykę na

poziomie podstawowym, do przeczytania Rozdziału 4 Dyskusji tej pracy naukowej,

ponieważ tam znajdował się klucz do istoty problemu:







www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1395/cm...6_jnyk_jdomagala.pdf







Co z tego rozdziału 4 wynika? Otóż do efektywnego tarła pary troci, gdzie ikrzyca waży

ok.3,5 kg potrzeba 1750 metrów kwadratowych. Samo tarlisko to tylko 10 metrów

kwadratowych, natomiast powierzchnia odrostowa dla wylęgu, narybku i smoltów to aż 1740

metrów kwadratowych.







Dla przykładu Drawa na odcinku poniżej Kamiennej ma 21 metrów szerokości i 3750

metrów, co daje powierzchnię 21 m  3750 m = 78750 metrów kwadratowych, jak
podzielimy

to przez 1750 metrów kwadratowych to otrzymamy 45. Dla tylu par troci, w których samica

będzie miała masę ok. 3,5 kg (zakładając, że występuje tam dosyć odpowiedniego substratu

na tarlisko), wystarczy to do odbycia efektywnego tarła na tym odcinku Drawy. Dla łososi,

zakładając, że dochodzi tam do efektywnego tarła ryb tego gatunku, będzie to liczba

mniejsza, gdyż samica łososia waży zazwyczaj więcej niż 3,5 kg.







Skąd takie szacunki? Wszystko jest tam napisane. Płodność samicy to 1500 ziaren ikry na 1

kg masy ( dla dużych samic łososi i troci też, których ziarna ikry są większe, przyjmuje się

podobno 1300 ziaren ikry na 1 kg masy), 3,51500 = ~ 5000 ziaren ikry. Przeżywalność w

warunkach naturalnych do stadium wylęgu aktywnie opuszczającego gniazdo Autorzy

przyjęli na poziomie 20%. 20% z 5000 = 1000 sztuk wylęgu. Zakładając zagęszczenie

wylęgu na poziomie 2 sztuki/ 1 metr kwadratowy potrzeba nam 500 metrów kwadratowych

żerowisk dla wylęgu, czyli 490 m kw + 10 m kw tarliska = 500 metrów kwadratowych. To

zagęszczenie wynoszące 1 lub 2 szt. wylęgu/1 metr kwadratowy powierzchni zostało

najprawdopodobniej wyznaczone doświadczalnie i moim zdaniem możne się starać je

matematycznie udowodnić:







www.fors.com.pl/forum-wedkarskie/9-forum...i-wedrownej?start=20







Dlaczego nie 5 sztuk albo 10 szt wylęgu na 1 metr kwadratowy? Otóż niewykluczone, że

przy takim zagęszczeniu nie wystarczyłoby pokarmu dla wszystkich i część wylęgu

zostałaby zagłodzona. Przeżywalność wylęgu w warunkach naturalnych zależy też od wielu

innych czynnikach, takich jak jakość substratu o czym piszą Autorzy opracowania. Duże

samice łososia, ale i okazałych troci wędrownych też, preferują grube uziarnienie tarlisk, a

takie występuje w rzekach wyżynnych, a jeszcze lepiej górskich lub podgórskich, o czym

również piszą Autorzy opracowania i ja także, podpierając się cytatami w wątku o Słupi.

Jeżeli chodzi żerowiska dla presmoltów i smoltów 2+ to Autorzy założyli, że w tym

rozważanym przypadku potrzeba 1250 m kw. No więc 1250 m kw + 500 m kw = 1750 m kw.

Przyjmują Oni przeżywalność do stadium smolta na poziomie 1%, no więc otrzymamy 1% z

500 szt wylęgu = 5 sztuk smoltów.







Trochę mało tych smoltów z naturalnego tarła🙂więc aby podać naturze pomocną dłoń ☹

zaczęto dorybiać rzeki materiałem zarybieniowym o różnych stadiach. Intensywne

zarybienia przyujściowych odcinków rzek smoltami zwiększyły ilość tych ryb i przełożyło się

to na b. dobre wyniki połowowe, o czym niektórzy jeszcze pamiętają. Natomiast możliwym

jest, że długofalowy efekt jest taki, że hodowlane smolty, gdy stawały się tarlakami, mają

problem z odnalezieniem właściwej rzeki, gdyż w przeciwieństwie do dzikich ryb, zwyczajnie

nie znają miejsca swojego pochodzenia.







No i tyle wiem, natomiast z pewnością na sukces reprodukcyjny w warunkach naturalnych

wpływa cała masa zmiennych takich jak np. czynniki ekologiczne, temperatura, śmiertelność

ryb w wyniku połowów także, (nie)istnienie lokalnych adaptacji danego gatunku, wiedza z

zakresu genetyki itd.itp. rzeczy o których mogą się swobodnie wypowiadać fachowcy w tej

dziedzinie.




Drugi z podanych linków nie działa, teraz powinno być dobrze:





Nadesłany link: https://www.fors.com.pl/forum-wedkarskie/9-forum-ogolne/114556-w-sprawie-ochrony-keltow-lososia-i-troci-wedrownej?start=20

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus