|
Oczywiście doraźne plany awaryjne są potrzebne by uchronić wody
przed pisdzielcami z WP i ich żołnierzykami z organizacji typu SF,
SWP, którzy z różnych pobudek chcą się dorwać do
współdecydowania o losach naszych wód. Głównie chodzi o to by się
dopchać do rybiego białka za bezcen ale nie wyłącznie.
Ale głównym działaniem powinna być głęboka reforma PZW, który z
całym swoim bagażem wieloletnich dysfunkcji będzie podlegał
dalszej erozji aż do całkowitego upadku. Nie widzę, nie czuję takiej
atmosfery w Związku.
BUAHAHAHA!! Reformy związku!! To jest to!!
|