| |
ja nie o wędkach...
ja o duchach...
Dlaczego głupie? Coś jest na rzeczy że takie porządne (=drogie) kije ludzie gubią. Albo nie
szanują pieniędzy na nie wydanych, albo są nadal za tanie i właściciele ich traktują je jak
chrust. Może są za bardzo dostępne, zbyt popularne? Może po prostu te wędki nie mogą
być na tak nędznych wodach i same próbują z powrotem dotrzeć do kraju pochodzenia. Lub
najczęstsza przyczyna czyli roztargnienie, chęć dotarcia za wszelka cenę tu czy tam bez
względu na koszty? Czy życia, czy zdrowia, czy kija. Czyli wychodzi jakby nie patrzeć brak
szacunku do wszystkiego. I do zakupionego zacnego sprzętu, do swojego zdrowia, życia.
Pytanie tylko jaki jest powód tego i cel dla którego ludzie tak „głupieją”? Ta jedna czy dwie
ryby? A może żadna (najczęściej)?
Powód znam, podobnie jak większość. Przykre to.
Wszystkie wędki mam nadzieję że się znajdą. Szkoda tak porządnych patyków aby leżały
jako śmieci w rzekach.
Pozdrawiam. Zdrowia życzę i podejścia do wędkarstwa jako relaksu i przyjemności, nie
obowiązku.
|
