|
Cześć,
to tak pół żartem, pół serio. Na porozumieniu, w większej mierze, korzystali wędkarze z Okręgu
Przemyskiego.
Natomiast czynników obecnej sytuacji jest wiele: "postęp cywilizacyjny", konsumpcjonizm, mniejsza ilość
opadów, naloty ptaków, ekspansja ssaków, mało wydajne tarła i zapewne kilka innych powodów, o
których nie wiemy.
A i jeszcze antropopresja, czyli jak to śpiewał filozof natchniony Kazimierz Grześkowiak..
Miłego,
G.
|