|
To jest właśnie kolejny przykład, że polscy urzędnicy nie pracują w terenie i nie interesują się tym, do czego zostali powołani. Pozostaje tylko wierzyć, że strona społeczna, w tym wędkarze, których jest w ciul, będą reagowali i nie odpuszczą tak łatwo. Czasami ręce opadają, bo człowiek jedzie nad wodę podładować sobie baterie, a jak się widzi taki syf, to już wszystkiego się odechciewa.
|