|
Myślę, że mało który zawodnik, biorący udział w zawodach cyklu GPX Polski czy Mistrzostwach Polski,
zastanawia się, czy aby organuzator łamie prawo zarybiając nielegalnie. To nie zawody towarzyskie tylko
impreza rangi krajowej! Można przecież uzyskać zgody na zarybianie tęczakiem i idę o zakład, że kiedy
zapytałbym o tą srawę organizatora dostałbym taka odpowiedź. Kto może przypuszczać, że na taką skalę
będzie nielegalny proceder uskuteczniany??!! Pod latarnią najciemniej??!!
Co innego kiedy w o/bielskim szły tęczaki a w protokole były potokowce!! Tu nie było wątpliwości. Ale, żeby tak
bez żadnego skrępowania walić, no chyba na tony, po tych wszystkich latach bez wymaganych zezwoleń??
Nie piszcie mi bzdur, typu co zrobić miałem, przecieź to oczywiste, itd. itp. Nigdy nie byliście w takim położeniu
i niewiele możecie wiedzieć co zawodnikami kieruje.
|