|
Odp: Wolnym kijem da się wysuszyć
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8672) dnia 2023-02-26 22:42:30 z 195.205.175.* |
|
Coś jak samochód. 1000ccm też te 30-50km/h pojedzie. Pewnie i 600ccm czy 450ccm to samo zrobi. Po co
wiec nam 2l, 2.5l, 3.0l motory V6, V8, przeróżne turbo "wiatry" i setki "kucy"?
Wystarczy jednak popatrzeć jak, w jakim czasie, jakim kosztem i ... jak długo. Jeden tzw. "kuc", 20 czy 60
szybciej "zdechną" niż 100 czy 150. Czyli silnik w wymienionym (w drugim zdaniu) autku (porównując tonkin,
szkło) szybciej padnie niż lecące na 10-15% mocy 2.5-3l "bydle". Tonkim czy szkło nie w sensie
wytrzymałościowym. Chodzi o pracę jaką musi wykonać silnik (wędkarz).
Wyraziłem tylko swoje zdanie, że "się da" ale po co i jakim kosztem (wysiłek).
Buuuuuuuuum.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Wolnym kijem da się wysuszyć [0]
|
|
27.02 11:37 |
|
|
Praca wykonana najszybszym grafitem czy najwolniejszym tonkinem jest taka
sama(jeśli waga wędek podobna).
Różni je czas reakcji, głębokość ugięcia:szybkim trzeba się spieszyć zaś wolnym nie.
Zawsze powtarzam to tylko narzędzia można akceptując wady wykorzystać zalety (zady
i walety).
Czas pozwala wykonać więcej powtórzeń : wymachów, wydłużania pętli
ew prezentacji... ze skutecznością bywa różnie.
W przypadku suchej to winna pływać :materiały, konstrukcja ew smarowanie. Dobrze
gdy jest skuteczna i optymalnie prezentowana.
Jałowego machania nie omawiam.
Samochody skonstruowane na podobieństwo człowieka pokazują schorzenia
użytkowników potrafię zdiagnozować ew naprawić z wyjątkiem błędów projektowych
lub materiałowych. |
|
|
|
|
|
|