W polskiej rzeczywistości gdybyś tak poszedł na ryby (dla przykładu San) i złowił przypadkowo w ten sposób
głowacicę (jedynie 70-80cm) to dostałbyś minimum zjebę że zamęczyłeś rybę. Ale to Polska teraz.
Fajny dzikus. W Stanach takie (20-25") łowiłem, ale nie na muchę. W Polsce zjedliby je wszystkie w ciągu
roku. Na szklaka podobnego wyjąłem u kumpla na stawie testując go i próbując złowić tęczaki. "Stary"
(największy karp) był jednak szybszy i on zawsze decydował kto co pierwszy zje. Choćby nawet streamera.