W Warszawie żadnych kopciuchów nie ma i tak
napisałem problemem jest kupa nowych a nie
starych aut.
Jak uważasz że to kraj debili to niestety nic ci nie
poradzę że się tak sam nazywasz...ale mnie w to nie
mieszaj.
Moi rodzice w Warszawie mają dwa źródła
ogrzewania.Gaz i stary piec kaflowy który urzyją
może raz na miesiąc i to trochę.
Na ulicy jedna rodzina pali węglem na powiedzmy 20
I to jest stara dzielnica.
Generalnie wszędzie gdzie są blokowiska to nikt nie
pali w żadnych piecach.
no tak, miasto się myli
a statystyki są zafałszowane
specjalnie, z ukrytym celem - to pewne
Moi rodzice w Warszawie mają dwa źródła
ogrzewania.Gaz i stary piec kaflowy który urzyją
może raz na miesiąc i to trochę.
Na ulicy jedna rodzina pali węglem na powiedzmy 20
I to jest stara dzielnica.
Generalnie wszędzie gdzie są blokowiska to nikt nie
pali w żadnych piecach.