|
Muche Klinkhaner Special poznalem dobre 20 lat temu przez mojego muszkarskiego guru, Hansa Pfitznera. To byl jego tajemniczy wzór, który udalo mi sie podrobic. Efektownie pokazal mi jego skutecznosc na pierwszych wylotach wiosennych chruscików. Klinkhamer to dla mnie kombinacja much typu Parachute z Emerger. Raczej mucha sucha, ale przytopiona nadaje sie tez do „wymuszonego brania“. Przy szybkiej wodzie jest mniej podatna na wywrotki, jak te wtedy przeze mnie lubiane Parachutki. Stabilizuje je zatopiona dupka. Haki typu „curved nymph“ z reguly lepiej zacinaja jak normalne. Nakrecilem ich duzo, w wielu wersjach materialowych i kolorach. Niestety brak wyników szybko mnie zniechecil. Czy znaczy to, ze sa nieskuteczne? Nie, po prostku najlepsze sa muchy których sie uzywa i w nie wierzy.
Dadam ze przedstawilem variant tego wzoru na tej stronie, opisujac muchy morskie. Hans na nia z powodzeniem lowil trocie na przymorskim zalewie na Bornholmie, podczas wylotu much morszczynowych.
|