Temat oczywiście nie na nasze wody. Jedyne co zawiodło to nagłośnienie i to mój błąd, że nie przewidzialem, że będzie kiepsko z tym.
Czy to zły pomysł był? Dla jednych zły dla drugich dobry. Popatrz na to jak na alellmerykanskie myskenie, które często jest inne niż nasze.
Jaka miałbyś propozycję innego tematu na takie spotkanie? Aby wszystkich interesowało?
Temat oczywiście nie na nasze wody. Jedyne co
zawiodło to nagłośnienie i to mój błąd, że nie
przewidzialem, że będzie kiepsko z tym.
Czy to zły pomysł był? Dla jednych zły dla drugich
dobry. Popatrz na to jak na alellmerykanskie
myskenie, które często jest inne niż nasze.
Jaka miałbyś propozycję innego tematu na takie
spotkanie? Aby wszystkich interesowało?
Ludzie chcą pobyć razem.Pogadać.
A prelekcja?Wystarczy jedna.
Temat?
A jakiś doświadczony muszkarz opowiedział o
swoich połowach(jakby chciał).Pytania od
publiczności i ok.