|
Czyli reasumując po co ZG?
Dlaczego okręgi nie odłączą się od tego dziadostwa?
Mówi ci może coś nawisko Grabiwski Eugeniusz, generał milicji, 26 lat na stanowiska prezesa ZG,
albo Mach Henryk, nieusuwalny rzecznik dyscyplinarny ZG, szkolony przez KGB i w czasach Solidarniści
pełniący funkcje specjalisty ds zwalczania opozycji. W każdym okręgu takie persony grzeją stołki od zawsze.
W Bielsku Prszczeliński Zbigniew komendant MO, uciekł w tamtym roku, czuł pismo nosem, dzisiaj okręg już
nie sprzedaje znaczkow, W większości ten sam scenariusz, twórcy aparatu bezpieczeństwa i ich resortowe
dzieci i pociotki.
Potrzebujesz więcej uzasadnień, po co ZG??
|