f l y f i s h i n g . p l 2024.12.23
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Coś na zimowe czytanie, Kuba Chruszczewski. Autor: S.R. Czas 2024-12-22 23:03:05.


poprzednia wiadomosc Odp: Głowatka - mój obraz : : nadesłane przez mart123 (postów: 6256) dnia 2022-11-25 13:40:34 z 165.225.206.*
  Nic mi nie wiadomo, żeby kwestia termiki wody w ośrodku zarybieniowym miała wpływ na
przeżywalność wypuszczanych ryb.
Tym bardziej, że ryby wpuszcza się w okresie, gdy woda w rzece ma niewysoką temperaturę, a ryby
mogą swobodnie migrować do miejsc, w których im będzie lepiej.


A ja sądzę, że wpływ ma. O wrodzonej odporności na przegrzania wody "dzieci" rodziców z ośrodka nie
wiemy nic bo nie znamy odporności samych rodziców. Jeżeli mówimy o wodzie z Tmax oscylującą wokół
25 stC, a i nie możemy zapominać o ciągle podwyższonej średniej T na przestrzeni roku, to jestem
przekonany, że duży odsetek ryb z takich zarybień pada w czasie upałów. Miejsca, gdzie im jest lepiej
powoli przestają istnieć, potoki które często pełniły tę rolę kompletnie wysychają w lecie. Przykład:
Olszanka w Krasiczynie (info od Kolegi, który zna doskonale temat głowacic z tamtego odcinka), która w
lecie często nie niesie kropli wody, a która kiedyś pełniła tę rolę.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus