Warto było czekać od 83 roku żeby dowiedzieć się, ze się jest pasozytem w stowarzyszeniu.
W Takim razie w firmie, w każdej jednej pasożytów jest więcej bo mniej zarabia na tych pozostałych. Czyli sales
zarabia na back office więc im się nie należy.
Komuś się coś w głowie....poprzewracało.
Ty także ograniczasz swoją aktywność w PZW do pisania na FF ?
O! nie spodziewałem się 
Dokładnie. nic innego nie robię. Siedzę i napierdalam na PZW i jego mieszkańców w postaci różnych dyrektorów, prezesów, działaczy itp. na FFF i innych forach.
Dokładnie parę lat temu kiedy byłem na jednym ze spotkań u siebie w PZW Katowice zadałem pytanie w kwestii pracy, współpracy w ramach na rzecz muszkarstwa usłyszałem, że to nisza, mamy sport, do którego nawet ręki nie przyłożyli( który, już dzisiaj nie istnieje bo go " działacze, prezesi i wszyscy inni zabili" w tym okręgu).
Jak powiedziałem, że może potrzebowałbym wsparcia dla stron( swoich) dla muszkarzy to usłyszałem, że oni nie wspomagają takich działań. OK. Przyjąłem. Robię swoje.
