|
nie wierzę, aby spuszczane z hodowli odchody ryb poprawiały jakość rzeki.
Też nie wierzę, Pisałem o eutrofizacji i żyzności. Ścieki zwiększają żyzność wody, a to nie jest to samo, co
jakość. Chodzi o to, żeby nie przedawkować ze ściekami, bo wtedy jest kicha.
Z tą żyznością to też różnie może być, bo hodowcy stosują różne chemiczne preparaty. Słyszałem jakiś czas temu, jak ze stawów hodowlanych, w wyniku przedawkowania jakiegoś środka do dezynfekcji, ryby wyskakiwały z wody jak oparzone. Oczywiście wszystkie zdechły, ale wodę musiano wymienić. Gdzie ją spuszczono ? Wiadomo.
|