Odp: Raba potrzebuje pomocy-rzeka umiera
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 6279) dnia 2022-08-11 11:40:56 z 165.225.206.*
Pozostaje tylko przepraszać potomnych, że wpuszczamy ich w kanał, z którego nie wyjdą.
To wszytko prawda. Dlatego nie dziw się gdy ktoś żaluje, że nie jest starszy. Wędkarze, których młodość
przypadła na lata 50-80 ub. wieku załapali się na ostatnie naturalne (w miarę) rzeki, ryby i ogólnie życie
w jakiejś tam zgodzie z naturą. To wyjątkowi szczęśliwcy. Ja zaledwie liznąłęm tylko końcówki i choć np.
dane mi było łowić w Dunajcu na odcinku czorsztyńskim parę lat przed zalaniem to już w księżycowym
krajobrazie zniszczonym koparkami. Dzisiejszy muchołap, zwłaszcza początkujący jest w wyjątkowo
gównianej sytuacji, zarówno wędkarskiej jak i ogólnie życiowej, gdyż lepiej na pewno już nie będzie a
raczej wszystko wskazuje, że gorzej.