|
Jaki problem żeby wyhaczyć rybę w podbieraku w wodzie a nie podnosić ją, ciągać na brzeg,
wyciągać, ustawiać aparat na brzegu! trzymać ją w tym podbieraku, potem ją brać w łapy i czekać aż
zrobi się zdjęcie. Doswiadczyłem tego dziwiąc się ostatnio na Dunajcu po co gość często klęczy, czeka
i się nachyla. Trwało to ze 3 minuty.
Pytam się, PO CO?>
Jedni nie robią zdjęć rybom wypuszczanym, bo rozumieją problem, inni pykają foty bez opamiętania, bo
nie rozumieją, albo co gorsze, mają problem w zadzie, a wystarczy wprowadzić zakaz robienia zdjęć
rybom wypuszczanym, pod karą konfiskaty urządzenia fotograficznego.
Proste, skuteczne, choć bardzo niepopularne zapewne posunięcie.
|