|
Różnie może być. Znałęm kiedyś wody gdzie lipień był ale nie brał w ciepłej porze roku, bo mu było za
gorąco. Zaczynał być aktywny jesienią, ze szczytem żerowania w grudniu, gdy brały największe sztuki. A
że w tym roku ciepła pora zaczęła się w maju to może być podobnie na Twojej wodzie. Zmierz T jak
masz czym. Im jest cieplej i woda niższa tym dzikie ryby uaktywniają się poźniej a w ciągu dnia może być
martwota. Może to co Ci bierze to pstragi z zarybienia, te reagują inaczej. Zostań po wieczora, do tzw.
ćmoka, poobserwują wodę i próbuj na płytko prowadzoną mokrą.
|