|
Witam.
Seba ... dzisiaj firma Nestle, która mała w dupie sankcje wydała oświadcznie, że wycofuje z Rosji więszość swoich
marek i produktów - zostają tylko odżywki dla niemowląt i żywność dostarzana szpitalom.
Ma sens oburzenie społeczne i jeżdżenie po firmie przez internautów ?
No chyba ma
To czekamy cierpliwie na Decathlon, LM i Auchan'a ... ja w każdym razie przestałem jeździć do tego samego
centrum handlowego, które mamy wspólnie na podorędziu, a wydawaliśmy tam całą rodziną spore pieniążki
Pozdrawiam.
Jeśli myślisz, że hejt od klientów w sieci na Nestle spowodował wycofanie się z rynku to się mylisz. Gdyby nie włam na serwery i wywalenie danych pracowników na zewnątrz:
cyt." z grupy Anonymous poinformowali o wykradnięciu ogromnej bazy danych – wyciec miało 10 GB e-mailii, haseł i danych klientów biznesowych. Aby uwiarygodnić wyciek, w sieci opublikowało bazę ponad 50 000 klientów biznesowych koncernu"
klienci nie mają aż tak wielkiego przełożenia na tego typu represje. To po prostu tak nie działa. Firma Renault zainwestowała 2 lata temu 2 mld euro w rynek Rosji. Czy uważasz, że firma będąca na skraju bankructwa teraz wyjdzie z Rosji? i zbankrutuje zwalniając kilkaset tysięcy pracowników takich zakładów jak: Renault, Nissan, Alpine, Dacia, Infiniti, Mitsubishi, Łada.? Czy mamy teraz mówić kierowcom żeby sprzedali swoje samochody tych marek??? na znak protestu? Czy oprotestujemy teraz salony i serwisy samochodowe? no pewnie nie. Na pewno nie.
Jeśli naprawdę wyjdzie to na chwilę, przeczeka i wróci bo kapitał zainwestowany musi się zwrócić. I tak będzie z większością firm. Wszystkie wrócą.
Czy ktoś podczas bombardowania na Styrię przez USA i Rosję w jakikolwiek sposób bojkotował produkty z USA? Czy Europa przyjmowała uchodźców z Syrii? no nie. Pod przymusem a w Polsce to nawet straszyli wszystkim czym można było. To są fakty.
Żeby nie było, kończąc tę dyskusję. Popieram wychodzenie firm z rynku rosyjskiego na znak protestu ale nie wierzę w całkowite zamknięcie. Kiedyś wrócą bo zainwestowali tam mld dolarów.
Tylko ludzie nie znający się na przepływach kapitału i ekonomii wierzą w takie rzeczy.
Ludzie to hipokryci i dla swojego dobrego samopoczucia zrobią wszystko. Kupując tanie rzeczy z Chin, odwracają głowę, żeby przypadkiem nie widzieć tysięcy ludzi głodujących w reżimie nieprzestrzegającym praw ludzi.
the end.
|