|
Dokładnie. Jedni tracą wszystko a inni myślą o "przyjemnościach". Gdyby im tej wody brakowało do picia to
może bym się nad tym zastanawiał.
Dziwny jest ten świat. Podobny do świata zwierząt gdzie jeden bawół (krowa, starszy osobnik czy słaby cielak)
jest upolowany przez kilka lwów a inne patrzą bo mnie to nie dotyczy (... tym razem). Gdyby takie stado tylko
ruszyło w kierunku tych kilku lwów zostało by po nich może trochę kłaków wydeptanych w glebę. A tak, ....
widzimy jak jest.
Chuj tam z wodą, ikrą, narybkiem czy rybami (których nie ma). Jak nas szlag trafi to ryb będzie do syta, tyle że
nie dla nas.
Pzdr.
|