|
Kilkanaście lat temu , w czasach mojej zachłannej muchowej pazerności byłem świadkiem upadku dwóch
lipieniowych eldorado w Finlandii. Finowie mają równie ciężką rękę dla złapanych ryb jak i my.
Niepotrzebna do tego była ani żyła ani dolna nimfa. Z własnego doświadczenia wiem, że dla lipienia nawet
jednorazowy kontakt z ręką człowieka to właściwie wyrok śmierci. mirek
|